Co kojarzy nam się ze Świętym Mikołajem oprócz prezentów oczywiście? renifery... W piątek zrobiliśmy renifery z papierowej torebki.

     W środę do naszej świetlicy przybył pan Pikuś, który swoim wejściem wzbudził wiele radości i wywołał uśmiechy na twarzach nie tylko dzieci, ale również i pań. Po przywitaniu się z ciekawym gościem okazało się, że Pan Pikuś to tylko kostium- maskotka firmy ubezpieczeniowej Aviva Commercial Union. Pikuś mówił o swoim zawodzie w ciekawy i barwny sposób. Zwrócił uwagę dzieci na to, iż w życiu nierzadko zdarza się sztorm, czyli mogą pojawić się różne trudności i dobrze byłoby wtedy znaleźć się nie na małej łódce lecz na wielkim bezpiecznym statku. I praca doradcy ubezpieczeniowego polega na tym, by „rodzicom pokazać te wielkie bezpieczne statki, by w życiu było im lżej, bo ubezpieczenie jest jak wielki statek, do którego mogą wsiąść wszyscy, którzy chcą. I w tym wielkim statku jest bezpiecznie, są osoby które pomogą." Dzieci zachęcone do odkładania oszczędności zaprosiły gościa do wspólnej wesołej zabawy a na koniec każdy mógł zrobić sobie z Panem Pikusiem pamiątkowe zdjęcie.